W 2050 r. zabraknie jedzenia

Za 30 lat ludziom zabraknie jedzenia

W 2050 roku ludność na Ziemi będzie potrzebować dwukrotnie więcej żywności niż obecnie, a na razie wszystko wskazuje na to, że będzie się jej produkować mniej – nawet o 25% niż dziś. Już teraz głód dotyka około miliarda mieszkańców naszej planety, a blisko dwa miliardy cierpią z powodu niedożywienia.

W celu znalezienia rozwiązań palących problemów globalnych Unia Europejska utworzyła Europejski Instytut Innowacji i Technologii. To jedyna w swoim rodzaju inicjatywa UE, która integruje instytucje szkolnictwa wyższego, laboratoria badawcze i przedsiębiorstwa, aby tworzyć transgraniczne wspólnoty wiedzy i innowacji w najistotniejszych obszarach tematycznych. EIT Food łączy partnerów z wiodących przedsiębiorstw, uniwersytetów, instytutów i ośrodków badawczych w 13 krajach Europy. Głównym celem partnerstwa jest rozwój sektora spożywczego, który we współpracy z nauką i konsumentami dostarczy na rynek nowe produkty, usługi oraz technologie w celu poprawy jakości życia wszystkich obywateli Europy. Jest to jedna z największych inicjatyw związanych z żywnością na całym świecie. EIT Food w przyszłości przewodzić ma globalnej rewolucji w dziedzinie innowacji i produkcji żywności. Obecnie na Uniwersytecie Warszawskim w konsorcjach z innymi partnerami realizowanych jest aż 19 projektów.

„Wspólnota wiedzy i innowacji EIT Food to format zaproponowany przez Komisję Europejską, a w którym aktywną rolę pełni Uniwersytet Warszawski. Celem wspólnoty jest wzmocnienie współpracy uczelni z przemysłem i startupami dla rozwiązania problemów związanych ze zdrową żywnością, jej produkcją, magazynowaniem i logistyką. EIT Food umożliwia szybką i efektywną pracę wielu zespołom naukowo-badawczym, a uczelniom lepsze rozpoznanie, co jest potrzebne przemysłowi. Dzięki temu możemy szybciej doprowadzić projekty i odkrycia naukowe do postaci prototypów” – mówiła prorektor ds. rozwoju, prof. UW dr hab. Anna Giza-Poleszczuk, otwierając spotkanie Klubu Innowacji.

Jeden z projektów badawczych wspieranych przez EIT Food, Consumer Engagement Labs, jest wdrażany przez interdyscyplinarny zespół z Zakładu Teorii Metod i Organizacji Wydziału Zarządzania UW. Sesje Consumer Engagement Labs polegają na angażowaniu grup konsumentów w tworzenie nowych produktów spożywczych. W projekcie uczestniczy 28 podmiotów z kilku krajów, m.in. firmy Maspex, Pepsico i Sodexo. Opracowana na UW interaktywna metodyka angażuje konsumentów w rozwój innowacyjnych produktów, bez konieczności stosowania specjalistycznego słownictwa czy wiedzy na temat składników i metod produkcyjnych.

„Na początek skoncentrowaliśmy się na konsumentach powyżej 65 roku życia. To segment rynku niedostatecznie rozpoznany przez branżę spożywczą, a przy tym znacznie większy niż chętnie obsługiwane grupy konsumentów, jak na przykład sportowcy, karmiące matki czy osoby z dysfunkcjami pokarmowymi, dla których powstaje wiele innowacyjnych produktów. Tylko w Polsce konsumenci powyżej 65 roku życia to ponad 6 milionów osób, a nasze pilotażowe działania w roku 2019 dotyczą też Hiszpanii, Litwy i Portugalii. Angażujemy konsumentów, przybliżamy ich potrzeby firmom z branży spożywczej i doprowadzamy do opracowania koncepcji nowych produktów, które w kolejnym roku będą wprowadzone na rynek. W najbliższych latach będziemy rozszerzać projekt na kolejne kraje oraz planujemy docierać do kolejnych grup konsumentów na przykład pre-diabetyków” – mówił prof. UW dr hab. Krzysztof Klincewicz, kierownik projektu Consumer Engagement Labs realizowanego na Wydziale Zarządzania UW i finansowanego przez EIT Food.

Seniorzy to z roku na rok powiększająca się grupa społeczna. Dlatego coraz częściej mówi się o „srebrnej gospodarce” czy „srebrnym rynku” posiadających wyjątkowe uwarunkowania ekonomiczne, społeczne czy zdrowotne. Osoby starsze mają specyficzne wymagania żywnościowe związane ze stanem uzębienia, przyjmowanymi lekami czy nietypową częstotliwością i ilością pokarmów. Od osób młodszych odróżniają je także zwyczaje żywieniowe czy preferencje dietetyczne, które przekładają się na wzorce zakupowe. Zwłaszcza w krajach Europy Wschodniej i Południowej seniorzy mają mniejszą siłę nabywczą, co przekłada się na zainteresowanie przede wszystkim najtańszymi produktami. Wszystko to należy brać pod uwagę tworząc żywność i napoje dla tej grupy społecznej. Odpowiednio zaprojektowane produkty mogą przyczynić się do poprawy zdrowia seniorów oraz zwiększać ich zaangażowanie w życie społeczne.

Nauka otwiera praktycznie nieograniczone możliwości

Uniwersytet Warszawski ma wiele do zaoferowania sektorowi rolno-spożywczemu. Niezwykle ciekawe prace nad tzw. żywnością funkcjonalną prowadzi zespół pod kierownictwem prof. dr hab. Ewy Bulskiej, kierownik Analitycznego Centrum Eksperckiego działającego w Centrum Nauk Biologiczno-Chemicznych UW. Grupa badawcza wypracowała m.in. technologię wzbogacania żywności w biologicznie aktywne i przyswajalne przez organizmy związki selenu.

„Celem naszego projektu jest wykorzystanie sił natury do wyprodukowania roślin, które wyeliminują potrzebę stosowania sztucznie wytwarzanych suplementów diety. Przykładowo selen może opóźniać procesy rozpadu komórek i starzenia. Zaczęliśmy od podlewania pożywką z selenem cebuli a później pomidorów, ale w ten sposób można wzbogacić wiele roślin. Dzięki temu są one silniejsze, a co najważniejsze później zapewniają spożywającym je ludziom większe korzyści. Przy tym to w 100% naturalna, bezpieczna dla człowieka i roślin technologia, która już została dokładnie sprawdzona” –- mówiła prof. dr hab. Ewa Bulska.

Z kolei na Wydziale Chemii UW, dr hab. Beata Krasnodębska-Ostręga wraz z naukowcami pracuje nad inteligentnymi opakowaniami dla produktów żywnościowych. Sposoby pakowania żywności i powiązana z nimi data przydatności do spożycia to główne źródło marnowania jedzenia. Czasem wyrzuca się produkty tylko dlatego, że były źle przechowywane.

„Proces degradacji zaczyna się natychmiast po rozpoczęciu preparowania produktu spożywczego. Dzisiaj mamy już jednak możliwości kontrolowania tego, co dzieje się wewnątrz opakowania. Konstruujemy żele, które aktywnie reagują na zmiany pewnych parametrów zapakowanego produktu. Testujemy także niewielkie układy elektroniczne, które mogą sygnalizować, czy produkt jest właściwie przechowywany” – mówiła dr hab. Beata Krasnodębska-Ostręga.

Zespół prowadzi także badania nad wspomaganiem naturalnych procesów oczyszczania oceanów z mikroplastiku oraz degradowaniem szkodliwych związków chemicznych w żywności bez uszkadzania tych nieszkodliwych i pożądanych – przykładowo arsen znajdujący się w owocach morza jest bezpieczny praktycznie w każdej ilości, jednak ten przedostający się do roślin, np. ryżu z wody i gleby już nie. Przy tym ryż nie ma żadnych mechanizmów obronnych przed takim szkodliwymi formami arsenu, nie potrafi ich samodzielnie usuwać.

Innym ciekawym przykładem innowacyjnego produktu spożywczego jest ekologiczny, naturalny koncentrat napoju izotonicznego Naturally, opracowany przez mgr Sławomira Czabaja z Wydziału Chemii UW. Już w czerwcu br. będzie dostępne MVP (Minimal Viable Product), a w lipcu planowane jest pozyskanie strategicznego inwestora, który umożliwi rozpoczęcie produkcji i wprowadzenie produktu na rynek.

„To przykład innowacji produktowej w oparciu o obserwację trendów rynkowych. Obecnie istnieje ogromne zapotrzebowanie na ekologiczne, naturalne produkty, które są zdrowe i łatwe w konsumpcji” – mówił mgr Sławomir Czabaj.

Biznes potrafi wykorzystać naukowy potencjał UW

Biznes chętnie korzysta z know-how wypracowanego na Uniwersytecie Warszawskim, współpracując m.in. ze spółkami spin-off UW. Dobrym przykładem jest Bank BNP Paribas i stworzona przez bank platforma Agronomist, która oferuje profesjonalną wiedzę i narzędzia wspierające rozwój rolników i przetwórców.

„Agronomist to nasza odpowiedź na ogromną dynamikę polskiego sektora rolno-spożywczego i wyjście naprzeciw potrzebom rynku. W jednym miejscu zgromadziliśmy informacje i narzędzia, które pomagają rolnikom i przetwórcom w prowadzeniu działalności. Jako Bank specjalizujemy się w finansowaniu, natomiast doradztwo branżowe powierzyliśmy ekspertom w tej dziedzinie – partnerom z UW, spółkom Meteo.pl i SatAgro – mówiła Katarzyna Wielgosz, Menedżer Projektów Agro w Banku BNP Paribas.

Użytkownicy Agronomist mają do dyspozycji m.in. dedykowany gospodarstwom rolnym serwis pogodowy przygotowany przez Meteo.pl, który umożliwia skonfigurowanie prognozy nie tylko miejscowości, ale dla konkretnej nieruchomości. Serwis prezentuje kluczowe informacje niezbędne dla rolnika, w tym także alerty przymrozkowe i komentarz synoptyka. „Spółka Meteo.pl oferuje precyzyjną prognozę pogody z dużą rozdzielczością, na poziomie 1,5 km. Dzięki temu można przewidywać występowanie lokalnych zjawisk, takich jak opady konwekcyjne. Dodatkowo, rozwijamy serwisy prognostyczne, które dostarczają informacji, np. w perspektywie 10 dni na danym obszarze będzie zwiększone ryzyko wystąpienia chorób grzybiczych. Specjalizujemy się także w prognozach długoterminowych – nawet do 2090 roku. Wspieramy monitorowanie i prognozowanie jakości i ilości plonów, zarządzanie pracami agrotechnicznymi, planowanie dystrybucji, optymalizację lokalizacji pod wybrane uprawy i prognozowanie popytu na wybrane produkty rolne” – mówił dr inż. Maciej Wrona z Meteo.pl, spółki spin-off UW.

Kolejnym istotnym serwisem na Agronomist.pl jest satelitarny monitoring pól wspierający rolnictwo precyzyjne. Duże gospodarstwa rolne zyskują dostęp do profesjonalnej aplikacji wykorzystującej satelitarne zdjęcia upraw, aby zoptymalizować nawożenie. Użytkownicy mogą pobierać mapy nawożenia, z instrukcjami GPS wykorzystywanymi w nawożeniu precyzyjnym. „Dzięki zdjęciom satelitarnym i naszemu know-how jesteśmy w stanie monitorować uprawy, co pozwala na precyzyjne nawożenie i w konsekwencji zapewnia rolnikom konkretne oszczędności – nawet do 30% kosztów nawozów. Ponadto, pracujemy z Bankiem Światowym w zakresie monitoringu regionów pod kątem stresu wodnego. Bardzo dobrze potrafimy prognozować pewne uprawy, także w skali regionalnej. Dlatego planujemy dalszą ekspansję geograficzną. Wkrótce obejmiemy naszym zasięgiem praktycznie całą Europę” – mówił dr Przemysław Żelazowski, założyciel spółki SatAgro i spin-off GeoPulse.

Ponadto, platforma Banku BNP Paribas oferuje dostęp do dwóch systemów zarządzania gospodarstwem rolnym, wyszukiwarki ekspertów i modułu zadawania pytań. Użytkownicy mają również dostęp do profesjonalnych darmowych informacji o cenach i tendencjach na rynku, profesjonalnych kalkulatorów kredytowych oraz kalendarza wydarzeń branżowych.

„Platforma została uruchomiona 1 kwietnia br. Od tego czasu pozyskaliśmy 1400 zarejestrowanych użytkowników. Każdego dnia Agronomist odwiedza blisko 800 osób” – dodała Katarzyna Wielgosz z Banku BNP Paribas.

Współpraca nauki i przemysłu dla przyszłości

Przez kilka ostatnich dekad problem głodu na świecie udało się znacznie ograniczyć. Wydaje się jednak, że to tylko zwycięska bitwa a nie wygrana wojna. Dzisiaj nie jesteśmy w stanie zapewnić pożywienia dla wszystkich 7,5 miliardów ludzi żyjących na Ziemi – trzecia część ludzkości pozostaje niedożywiona a jeden miliard głoduje.

Co zrobimy z kolejnymi 2,2 miliardami, które, jak prognozuje ONZ, pojawią się na naszej planecie do 2050 roku? Popularne szacunki mówią, że aby zaspokoić potrzeby blisko 10 miliardów ludzi, produkcja rolna będzie musiała wzrosnąć od 60 do nawet 100%. Opublikowany w Bioscience raport wskazuje jednak, że w ciągu 30 lat konieczne będzie zwiększenie produkcji od 25 do 70%. Problemem nie jest jednak sama produkcja, ale również kwestia jej zrównoważonej dystrybucji. Jednym z kluczowych wyzwań jest zapewnienie, że żywność dostatecznie długo zachowa świeżość.

Rozwiązanie problemu wyżywienia ludzkości jest niezwykle złożone. Nie wystarczy pracować nad zwiększaniem produkcji, ale trzeba zaangażować się także w modyfikowanie diety, tworzenie innowacyjnych produktów spożywczych oraz ograniczanie zapotrzebowania i minimalizowanie marnotrawienia jedzenia. Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa  (Food and Agricultural Organization) szacuje, że rocznie marnuje się trzecia część wytwarzanej żywności o wartości 1 biliona USD.

„Właśnie dlatego bardzo potrzebujemy łączenia sił. Niezwykłego znaczenia nabierają wszelkie działania ułatwiające spotykanie się naukowców z przemysłem. Jedną z takich inicjatyw jest Klub Innowacji UW. Jego członkowie mają dostęp do zorganizowanej sieci współpracy działającej w środowisku naukowym i biznesowym, co zwiększa możliwości poszukiwania i wdrażania nowych rozwiązań technologicznych. Zyskują oni równocześnie możliwość integracji z innymi podmiotami, budowania wartościowych relacji i otwierania nowych kanałów dotarcia do potencjalnych klientów, dostawców, inwestorów, kooperantów” – mówi Ewa Kowalczyk-Szostak, koordynator Klubu Innowacji UW.

Dodaj komentarz